niedziela, 28 lutego 2016

Blogowy roczek!! - pierwsze urodziny :D

   Ach... jak ten czas szybko leci... dokładnie rok temu kliknęłam na bloggerze przycisk "Nowy blog", na szybko stworzyłam wygląd bloga i napisałam, a zaraz potem opublikowałam pierwszy post, a następnie pierwszy rozdział.
Ten rok spokojnie mogę nazwać rokiem wielkich zmian, a co takiego się wydarzyło?
Zaczniemy od typowo blogowych spraw: 
1. Opublikowałam już 108 rozdziałów, jeden one shot i kilka postów. Razem wszystkich postów jest 121 (łącznie z tym, który teraz czytacie)
2. Na blogu pojawiło się 1080 komentarzy (wliczając w to moje odpowiedzi :D). Jest to ogromna liczba, zważywszy na to, że przez pierwszych 20 rozdziałów nie było żadnych komentarzy i pierwszy pojawił się dopiero po kilku miesiącach od założenia bloga. 
3. Post z największą liczbą komentarzy to rozdział 104 zatytułowany "Lu". Liczba komentarzy wynosi pod nim 46 (za co chcę bardzo podziękować)
4. Liczba wyświetleń przekroczyła już 27 900 (baaaardzo Wam za to dziękuję)

Co wydarzyło się w świecie Igrzysk?
Tu odpowiedź jest jasna... w listopadzie na ekrany kin weszła druga część Kosogłosa, która jest już zwieńczeniem tej historii. Ach... nigdy nie zapomnę tego uczucia, które towarzyszyło mi w kinie!! Sami rozumiecie... to podekscytowanie pomieszane ze zdenerwowaniem, smutkiem i szczęściem... to było takie dziwne i wspaniałe jednocześnie!

A teraz... chcecie trochę lepiej poznać tą dziwną i nieogarniętą love dream, autorkę tego bloga? I chcecie dowiedzieć się co zmieniło się w moim życiu? No cóż... czytajcie dalej :) 
Zacznę od tego, że kiedy założyłam tego bloga to odkryłam swoją pasję, którą jest pisanie. Wcześniej też bardzo lubiłam pisać, ale tak naprawdę to moja przygoda z tą pasją rozpoczęła się na dobre od tego bloga. Poza tym... no... naprawdę zrobiłam postępy w pisaniu. Nie mówię (no... w tym wypadku piszę :D), że jestem jakąś wspaniałą pisarką, albo coś... ale chyba piszę całkiem znośnie, prawda? *zapytała z nadzieją* XD
Coś jeszcze się zmieniło? Oczywiście! Od września 2015 roku oficjalnie jestem licealistką i wiecie co? Moje dziecięce (bo chyba miałam wtedy sześć lat) wyobrażenia liceum ani trochę nie zgadzają się z brutalną rzeczywistością... ach... wcale nie jestem tak piękną i wysoką dziewczyną jak niegdyś myślałam (a raczej miałam nadzieję), że będę, nauka nie jest tak prosta jak myślałam, moje przyjaciółki są w innej szkole niż ja (chociaż zaprzyjaźniłam się z kilkoma osobami z mojej klasy), a ja nie jestem popularna... co więcej boję się odezwać do starych znajomych... cudownie! (wspominałam kiedyś, że uwielbiam sarkazm??) Jedyne co się zgadza to to, że mam naprawdę cudowną klasę i... bądź co bądź... jestem bardziej śmiała niż w gimnazjum i podstawówce razem wziętych :)
Co jeszcze się zmieniło? Ja. No cóż... już nie jestem tą samą dziewczyną, kończącą gimnazjum, rozpaczającą, że będzie w innej szkole niż jej przyjaciółki i przez to przez całe trzy lata nie zamieni z nikim słowa. Teraz... można powiedzieć, że trochę dorosłam. Staram się walczyć ze swoimi słabościami i nie dramatyzuję zawczasu. Odzywam się też częściej do ludzi i nawet nauczyłam się więcej żartować, częściej się uśmiechać. Wcześniej taka nie byłam. Żartowałam tylko z osobami, które dobrze znałam. Zazwyczaj też siedziałam na przerwie z przyjaciółkami i opowiadałam im o książkach, albo aktorach. One udawały, że je to interesuje... teraz, kiedy spotykamy się raz na jakiś czas jest już inaczej i kiedy rozmawiamy to naprawdę słuchają, a ja opowiadam też o innych rzeczach. Ogólnie muszę przyznać, że nasza przyjaźń tylko się umocniła przez tą rozłąkę... yhh... zeszłam z tematu.
Wiecie co najlepszego wydarzyło mi się przez ten rok pisania bloga? Poznałam Was.
Nigdy nie sądziłam, że mój blog będzie miał aż tylu czytelników... tak wspaniałych czytelników, którzy zawsze motywują mnie do dalszego pisania, którzy piszą tak wspaniałe komentarze, sprawiające, że uśmiech sam ciśnie mi się na usta... bardzo Wam za to dziękuję!! Dziękuję za wszystko!!!


Dotarliście aż tu? Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam...
Pewnie większość z Was (albo i wszyscy) chciałaby czytać nowy rozdział zamiast tego posta, więc... chciałabym Was poinformować, że kolejny rozdział pojawi się w przyszłym tygodniu (29.02 - 06.03.2016 r.). Mam nadzieję, że Wam się spodoba!!
No i chciałam jeszcze Wam coś wyjaśnić... mianowicie chodzi tu o kwestię częstotliwości dodawania rozdziałów... na pewno zauważyliście, że na początku wstawiałam bardzo często, a teraz coś się zmieniło i nowe rozdziały pojawiają się znacznie rzadziej... cóż... dzieje się tak z kilku przyczyn... po pierwsze naprawdę nie mam ostatnio na nic czasu, nawet na czytanie i komentowanie innych blogów (chociaż oczywiście przed snem staram się przeczytać rozdziały na blogach, które czytam... takie masło maślane wyszło mi z tego zdania, ale nieważne... niestety nie zawsze mam czas, żeby je skomentować). Drugim powodem jest to, że bardzo chciałabym prowadzić tego bloga jak najdłużej, a jeśli pisałabym rocznie 108 rozdziałów to nie wiem czy by mi się to udało. Oczywiście jeśli będzie jakieś dłuższe wolne od szkoły (na przykład wakacje) to będę wstawiać rozdziały częściej :) Mam nadzieję, że mnie rozumiecie :D


No i to by było tyle na dziś. Do kolejnego rozdziału!! 

25 komentarzy:

  1. Jestem! :D
    Tu powinny pojawić się życzenia, prawda? :D Ale życzenia będą na końcu, bo najpierw chciałabym dodać coś od siebie. :D (Jakby życzenia nie były ode mnie XD)
    Na początek wspomnę o idealnej dacie założenia bloga- parę godzin później i pierwsza rocznica byłaby za 4 lata! XD Wiem, że poprzedni rok nie był przestępny, ale gdyby tak było i byś założyła 29 lutego, to... huhu... tego posta by tu dzisiaj nie było XD :D
    Dobra, koniec pierdół! :D
    Tak, piszesz całkiem znośnie! Nawet bardzo znośnie! :D Jesteś jedną z nielicznych osób, jakie miałam okazję... poznać... nie, to złe słowo... XD Wiesz, o co mi chodzi! :D W każdym razie, rzadko spotyka się osoby, które:
    a) Wymyślają dobre historię,
    b) I czytają! (Niestety znam osobę, która myśli, że dobrze pisze, ale książki w życiu do rąk nie wzięła :') ),
    c) Wiedzą, czym zaskoczyć i zadowolić czytelnika,
    d) No i oczywiście świetnie piszą! :D

    A teraz życzenia :D
    Życzę Ci mniej wyłączającego się internetu, żeby wena i czas rzadziej wyjeżdżały na wakacje, mniej myślenia, że Twoje komentarze są bez sensu, bo one zawsze mają sens ( :D ), abyś spotkała w życiu swojego Sama ( :D ), żeby w Twoim kinie grali Me Before You i abyś miała więcej (nie wiem, czy więcej się da, ale niech będzie :D ) świetnych pomysłów! Czekaj, czekaj! :D To nie koniec! :D Oczywiście życzę Ci zostania pisarką i napisania best książki ever! :D (Możesz się podzielić swoim etapem. Tak przy okazji :D)
    Hohoho, to niby miał być koniec, ale przypomniało mi się o jednej, podstawowej sprawie. :D DUŻO KSIĄŻEK! :D
    PiŻW! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak! Data jest wprost idealna! Właśnie tak siedziałam ostatnio i pisałam ten wpis i tak sobie myślę... jaka to byłaby masakra, gdybym założyła tego bloga w roku przestępnym właśnie 29 lutego... wtedy pierwsza rocznica byłaby za cztery lata :')
      Ooo... dziękuję :) Ciii... ja też użyłam słowa "poznać"... taaak... ciężko dobrać odpowiednie słowo... :D
      Dziękuję za tak miłe słowa!!! Straaaaaasznie się cieszę, że tak uważasz :)
      Dziękuję za życzenia! Wszystkie są baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo trafione :D Co do etapu... jestem na rozdziale 5 :D (liczę na to, że teraz Ty pochwalisz się swoim etapem :D)

      Usuń
    2. So close XD
      No, najważniejsze, że obie wiemy, o co chodzi :D
      Podwójnie nie ma za co! :D
      Oooo, to świetnie! :D Doganiasz mnie! :D Ja jestem na 6 :D Ile słów piszesz na jeden rozdział? :D
      (Zauważyłam, że za często używam ,,:D" XD)

      Usuń
    3. No właśnie! To najważniejsze :D
      :)
      Hmm... szczerze powiedziawszy to nie patrzyłam na to... ale różnie... hmmm... będę musiała to sprawdzić :D
      Ciii... ja nadużywam wielokropka XD

      Usuń
    4. Jak się dowiesz, to napisz :D
      Tak... zauważyłam to XD

      Usuń
    5. Dobrze :D Będę musiała sprawdzić...
      Ciii... XD

      Usuń
  2. Chciałbym przeczytać podobny post tylko za następny rok więc kolejnego roku na blogu duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo weny i wytrwałości
    w pisaniu kochana Love Dream =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Myślę (albo raczej mam nadzieję :D), że uda się i za rok też przeczytasz takiego posta :D

      Usuń
  3. Juz rok?! Ależ ten czas leci...;D To ja powinnam Ci dziękować, a nie ty mi! Ten blog był pierwszym, którego zaczęłam czytać i to dzieki niemu przekonałam sie do ff i rzeczy tego typu <3 Dzieki Tobie jeszcze bardziej pokochałam Finnicka i Annie (chociaż myślałam ze to niemożliwe:DD). Dzieki twojemu pisaniu czasami zastanawiam sie czy nie założyć bloga, ponieważ inspirujesz mnie i naprawdę jesteś genialną osobą. W sumie to nawet Cię nie znam, ale po tym co tworzysz można stwierdzić, że nie mozesz być Snowem...chyba... Mniejsza i tak cie kocham ;D A i wszystkiego najlepszego! (to było do bloga nie do Cb, nie myśl sobie ze wiecznie będę Cię tak rozpieszczać xp nadal uważam, że rozdziały powinny być dłuższeeeeee) No to chyba kończę ;) Dodam jeszcze, że liczę na to, iż kiedyś założysz bloga o HP<3333 Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak strasznie szybko leci... (znów czuję się staro :') ) Ooo... nie mam pojęcia co mogę Ci odpisać... to takie miłe i szczerze? Jak czytam te Wasze komentarze to naprawdę się wzruszam, bo jestem tak szczęśliwa, że tak uważacie i piszecie te miłe słowa!! Nawet nie wiesz jak się cieszę z tego, że Cię inspiruję i dzięki mnie jeszcze bardziej pokochałaś Finnicka i Annie i oczywiście, że przekonałaś się do ff... kurcze... naprawdę straaaaaaaaasznie się cieszę! ♥ :)
      Snowem nie jestem... ale może Coin? Hah... taki mały (nie)śmieszny żarcik
      Ooo... ja też Cię kocham :D
      Blog dziękuje :D Cieszy się z życzeń :D Będą dłuższe... obiecuję :D
      Ych... chyba muszę zacząć uczyć się oklumencji :D Mam w planach założenie bloga o HP i nawet już wymyśliłam jak może wyglądać szablon i zaczęłam go robić... ale na razie nic więcej nie zdradzę :D

      Usuń
    2. Aaaaaa! Mega sie cieszę z tym blogiem o HP<3 i jeszcze raz najnajanajnajnajnajnajnajlepszego blogowi i w sumie, sumie to Tobie tez XP hah

      Usuń
    3. Ciesze się, że się cieszysz ♥
      Blog i ja dziękujemy :D

      Usuń
  4. Kongretulejszyn Pisarko :) serio mega gratki za te cudne rozdzialy i to ze jestes w stanie "polaczyc" sie z czytelnikami. Mam jednak pytanie: co sadzisz o parze Katniss-Peeta? Pytam bo mam powod i chcialabym sie z Toba skontaktować ale nie przez komenty :) chodzi o maila albo cos rzecz jasna anonimowo :) pozdrawiam i zycze kolejnych rocznic ♥ -the black winner of Olympic Death

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      Katniss i Peeta? Shippuję!! Bardzo lubię tą parę :)
      W takim razie pisz śmiało!! Mój e-mail podany jest w informacjach, ale podam go też teraz to: love_dream_blog@wp.pl
      Dziękuję :)

      Usuń
    2. Poszlo :) przeslalam Ci na maila moje "opowiadanie" :)

      Usuń
    3. To dobrze! Bardzo się cieszę!!

      Usuń
  5. O matko to juz rok !!! Nawet nie zauwazylam , ze tak to szybko zlecialo. Wiiem nie komentowalam niektorych postow ale potem wszystko nadrabialam. Czego by ci tu zyczyc? Przedewszystkim zebys prowadzila ten blog jeszczr bardzooo barrdzooo dlugo, zebys rozwijala swoj talen i zaskakiwala nas nowymi wspanialymi historiami, zebys o nas nie zapomniala :) no i chyba tyle . Jestem tu od poczatku i naprawde nie moge uwiezyc ze to juz rok, ze ten blog ma tyle wyswietlen! Coz oby tak dalej!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie szybko!! Masakra... ten czas leci za szybko!! (po raz kolejny dzisiejszego dnia poczułam się staro :') )
      Mam nadzieję, że Twoje życzenia się spełnią i będę mogła napisać jeszcze kilka takich rocznicowych postów :D
      Nigdy o Was nie zapomnę! Naprawdę nigdy! I obiecuję, że jeśli kiedyś wydam książkę (a mam nadzieję, że tak się stanie, bo coś już tam tworzę :D) to na samym początku podziękuję właśnie Wam :)
      Ja też ciągle nie mogę w to uwierzyć... pamiętam jak pewnego dnia weszłam na bloga, a tam było 100 wyświetleń i ja normalnie zaczęłam skakać ze szczęścia :D A teraz już nie dość, że minął rok od kiedy założyłam tego bloga to teraz jeszcze jest już tak dużo wyświetleń :)

      Usuń
  6. OO wspaniale że to już rok! :D. Ja czytam bloga w zasadzie od niedawna, ale od razu baaaaardzo go polubiłam (co zresztą pisałam już wiele razy :D ). W ogóle to był chyba pierwszy blog jaki zaczęłam regularnie czytać :). Znam ich dosyć dużo ale regularnie wchodzę tylko na Twój, bo naprawdę GENIALNIE piszesz! :D. Mam nadzieję że będzie jeszcze duuuuuużo rozdziałów.
    Fajnie że piszesz własną książkę :D. O czym jest? :) Ja z pewnością kupię kiedy juz ją wydasz :D.
    Chciałam Ci jeszcze złożyć życzenia i gratulacje, (i podziękować) więc:
    Naprawdę baaardzo gratuluję Ci: tylu wyświetleń, że masz takie świetne pomysły na nowe rozdziały, że po takim czasie nadal piszesz a rozdziały moim zdaniem i tak pojawiają się często (zwłąszcza w porównaniu z innymi blogami). I w ogóle wszystkich Twoich sukcesów! :D
    Chciałam także Ci baardzo podziękować: za miłe słowa, za wspaniałe przemyślenia, rozdziały, za to że dla każdego czytelnika masz uśmiech i ciepłe słowa, że odpowiadasz na wszystkie komentarze, że jesteś taką wspaniałą osobą, która pisze wspaniałego bloga, dzięki któremu aż chce się żyć (i komentować :D) i ogólnie za calusieńkiego bloga :D
    Z okazji wspaniałej rocznicy chciałam życzyć Ci:
    Żebyś miała jeszcze dużo tak wspaniałych pomysłów, żebyś była radosna, zdrowa i pełna energii. Żeby Twoja wena nie uciekała na wakacje (xD), żeby było jeszcze duużo rozdziałów, no i oczywiście żebyś mogła poznać Sama i obejrzeć wszystkie filmy z nim i w ogóle :D
    Pozdrawiam <3
    Wielka Fanka Twoich Rozdziałów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo... dziękuję :) Bardzo się cieszę, ze mój blog aż tak bardzo Ci się podoba i wchodzisz na niego regularnie :) Twoje słowa naprawdę wieeeeeele dla mnie znaczą :)
      Cieszę się, że będziesz chciała kupić moją książkę, jak ją wydam... na razie jednak nie chcę zdradzać fabuły... kiedy będę już bliżej końca na pewno o tym wspomnę tu na blogu :)
      Bardzo Ci dziękuję :) To naprawdę strasznie miłe i sprawia mi wiele radości :)
      Ooo... zabrakło mi słów... wzruszyłam się... naprawdę się wzruszyłam, kiedy czytałam te słowa... tak mi się miło zrobiło... to ja Ci dziękuję za tak miłe słowa ♥

      Usuń
  7. Jak ten czas szybko leci! Nie mogę uwierzyć że to już rok minął! U mnie też przez ten czas wiele się zmieniło: zaczęłam zwracać uwagę na Annie ( wcześniej jakoś mało się nią interesowałam), moim ulubionym bohaterem igrzysk śmierci stał się Finnick, zaczęłam interesować się Sanem Claffinem i stał się on jednym z moich ulubionych aktorów:) Także bardzo dziękuję Ci za ten wspaniały rok i oby było ich więcej!!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak! Strasznie szybko!!
      Ooo... to ja Ci dziękuję za wsparcie :)

      Usuń
  8. Jak ten czas szybko leci! Nie mogę uwierzyć że to już rok minął! U mnie też przez ten czas wiele się zmieniło: zaczęłam zwracać uwagę na Annie ( wcześniej jakoś mało się nią interesowałam), moim ulubionym bohaterem igrzysk śmierci stał się Finnick, zaczęłam interesować się Sanem Claffinem i stał się on jednym z moich ulubionych aktorów:) Także bardzo dziękuję Ci za ten wspaniały rok i oby było ich więcej!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zacząć od życzeń? No zacznę, to sama przyjemność! :*
    Jej, prowadzisz bloga już rok! To taki wielki sukces! Możesz być z siebie dumna!Jesteś bardzo wytrwała w tym co robisz, i najlepsze jest to,że robisz to świetnie! Piszesz naprawdę niesamowicie, masz własny styl, który zachwyca czytelników. Piszesz lekko, a zarazem potrafisz trzymasz w napięciu. Co mogę jeszcze napisać? Ale na pewno wiem jedno. Będzie z ciebie kiedyś naprawdę WILKA pisarka, którą będzie znał cały świat. Zaczęłaś od bloga, a skończysz na tym, że zekranizują wszystkie twoje wydane książki. I to nie są wcale słowa rzucone ot tak, abyś była zadowolona. Piszę to, ponieważ jestem o tym stuprocentowo pewna.
    To może parę słów o blogu? A napiszę!
    Historia, jak wiesz, jest napisana bardzo dokładnie. Uwzględniasz wszystkie szczegół z książki, co jest naprawdę trudne! Poza tym każdy twój bohater ma własny charakter, co też ciężko utrzymać. Przeważnie po paru postach bohaterowie zlewają się ze sobą, i szczerze? Opowiadanie robi się nudne? A u ciebie? BUM BIM BAM! Masz w sobie to coś! (serio, Viks? Serio? Miałam pisać o blogu -_-)
    I jeszcze jedno. Chcę ci pogratulować tylu czytelników, którzy chyba dodają ci otuchy i zachęcają do pisania, prawda? :D Jestem również pod ogromny wrażeniem, że pomimo tego, że początki twojego bloga były trudne, to ty nie poddałaś się!
    Teraz, kiedy sama założyłam bloga, biorę z ciebie przekład. Kiedy mówię w szkole mojej przyjaciółce, że ,,mam tylko trzy komentarze, chyba przestanę pisać" itp., to wiesz co mi odpowiada? ,,A ta blogerka, o której opowiadałaś? Love Dream, tak? Ona się jakoś nie poddała, więc i ty dasz radę" Jesteś naprawdę dzielna i mam nadzieję, że w świecie blogów będziesz działa jeszcze wiele lat.
    Hmm, nie umiem składać życzeń, ale te są chyba ok, nie? Zresztą, ważne że sa szczere i naprawdę w nie wierzę.
    Twoja wierna czytelniczka,
    Viks
    powojniekatnisspeeta.blogspot.com


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy te życzenia są "ok"? Dziewczyno!! JA PŁACZĘ ZE SZCZĘŚCIA!! AUTENTYCZNIE SIĘ WZRUSZYŁAM, KIEDY TO CZYTAŁAM!! Dziękuję!! ♥♥
      Naprawdę baaaaaaardzo się cieszę, że tak uważasz o mnie i o moim blogu... to naprawdę wieeeeeeeeeele dla mnie znaczy :)
      Tak, naprawdę dodajecie mi otuchy i chęci :) I baaaaaardzo za to dziękuję ♥
      Nawet nie wiesz jak wiele radości sprawia mi to, że bierzesz ze mnie przykład i się nie poddajesz!
      Bardzo dziękuję Ci za to co napisałaś ♥♥

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :) Mam nadzieję, że skomentujecie również inne rozdziały :)

Powered By Blogger