Wesołego Jajka, moi kochani, Mokrego Dyngusa i wszystkiego co najlepsze!! ♥
Myślałam, że uda mi się jeszcze wstawić jakiś rozdział, ale niestety rozdział pojawi się dopiero po Wielkanocy.
Jednak chciałam złożyć Wam życzenia (chociaż niestety nie umiem składać życzeń)
Także raz jeszcze życzę Wam Wesołego Jajka i Mokrego Dyngusa :D
Życzę Wam również dużo zdrowia, szczęścia no... WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
Hej ...
OdpowiedzUsuńWiem, że dawno mnie tutaj nie było. A wytłumaczenie jest jedno, stare i używane przez wszystkich. SZKOŁA. Nie powinnam się tym tłumaczyć, ale to w dużej mierze prawda. Dlatego przepraszam. Ale i tak mam dla Ciebie życzenia Wielkanocne :
Niech Ci jajeczko dobrze smakuje
bogaty zajączek uśmiechem czaruje
Mały kurczaczek spełni marzenia
Wiary, radości, miłości i spełnienia!
Życzy i przeprasza
~ Evelyn
Doskonale Cię rozumiem!! Szkoła pochłania za dużo czasu! :D
UsuńDziękuję bardzo za życzenia ♥
Dziękuję i też życzę wszystkiego najlepszego:* (tez nie umiem składać życzeń)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńTak... składanie życzeń to bardzo bardzo trudne zadanie (zawsze mam z tym problem...)
Dziękuję za życzenia! Tobie życzę tego samego! Wesołych, pogodnych i radosnych świąt, abyś nigdy nie przestawała się uśmiechać! Aby pisanie zawsze było twoją pasją, bo wychodzi ci to niesamowicie! Oraz oczywiście abyś wydała książę, którą NA PEWNO przeczytam! :) <3
OdpowiedzUsuńhttp://powojniekatnisspeeta.blogspot.com/
Viks
Ooo... dziękuję bardzo ♥
UsuńDzięki tak miłym słowom uśmiech na pewno nie zejdzie z mojej twarzy na baaaardzo długo :D
Mimo, ze nienawidzę świąt, calej tej atmosfery i w ogóle rodzinnych bzdetów pomijam fakt ze nie lubię i nie umiem składać życzeń: wszystkiego najlepszego w te święta, zdrowia, szczęścia, mokrego lanego i jak najwięcej uciechy z wolnego czasu :) bang my hands
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńTobie też!<3 Mokrego Dyngusa i miło spędzonych Świąt Wielkanocnych !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńWiem że już po świętach, ale nie miałam czasu zajrzeć tu wcześniej i przeczytać Twoich życzeń, jak też napisać swoich:( Ale mam nadzieję że święta upłynęły Ci w rodzinnej atmosferze, bez jakiś wypadków i katastrof lub kłótni.
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział, pozdrawiam i kocham Twojego bloga:)
Mari
Tak, święta upłynęły mi bardzo przyjemnie, dziękuję :)
UsuńKolejny będzie prawdopodobnie w Prima Aprilis :D